No i stało się. Dostałem zarzuty o nękanie w internecie i mam status podejrzanego . Nękanie polegało na wyśmiewaniu się. Bez ruchów ofensywnych wykraczających poza forum i blog.

Podejrzany byłem zawsze już od dzieciaka…hehe…, ale przyznam się, że nękanie zawsze kojarzyło mi się z ruchami ofensywnymi, poszukiwaniem danej osoby w innych miejscach w internecie, wypisywaniem do niej, dzwonieniem, uporczywymi mailami i tym podobnymi sprawami. To oczywiście miało miejsce, ale w drugą stronę – czyli w stronę mojej osoby od znanej i lubianej transmitującej.

No więc jak nękałem dziewczynę o słodkim nicku?

Filmiki.

Nękałem ją filmikami.

Od razu zaznaczam, że utwory były odpowiedzią na ataki Słodkiej. Kto często bywał na czacie i śledził jej wątek, to wie o co chodzi. Słodziuchna wpadała jak furia, naobrażała,pogroziła policją, sądem i prokuraturą, nascreenowała i myk wychodziła.

Tu linki do filmików.

FILM: Grupa BlogSU i Insygnia Pozwów cz. I

Rudy z Blok Ekipy na ShowUp.tv

Nękałem ją tekstami na blogsu i ośmieszającymi na foro. Powstawały one dokładnie w analogicznych okolicznościach jak filmiki.

Tu linki.

Pomóżmy Słodkiej wynająć DEDEKTYWA

To od Waszej decyzji będzie zależał mój wybór!!! Nie stój, nie czekaj – pomóż Henremu!!!

Henry ucieka emigruje poza wymiar sprawiedliwości Słodkiej987 vel slo987

Nękałem ją zorganizowanym konkursem pt „Wybanuj Slodką i wygraj żetony”. Jak wiemy forum jest prywatne i bana można wyłapać z dupy… a większość userów jednak nie darzyła Słodką jakimś specjalnie ciepłym uczuciem i pełną uwielbienia atencją. Poza tym, może jestem oldskulowy, ale ja raczej nie łażę w miejsca gdzie jestem niemile widziany a tym bardziej nie prowokuje innych agresywnym zachowaniem.

Linki do konkursu i rozwiązania.

Wybanuj Słodka987, zmień regulamin, przejdź do historii!!!!!

Zbliżają się zmiany regulaminowe!!!! (casus Slodkaa987)

Również opublikowałem jej zdjęcia na blogsu. Nieważne, że oczy zakryte a dziewczyna spędzając mnóstwo czasu na ShowUp.tv z odkrytą twarzą w ciągu roku ma co najmniej kilkudziesięciotysięczną widownię (oglądalność czasem ponad 1 tys. osób dziennie) i spokojnie może pretendować do miana osoby publicznej i powszechnie znanej. Baaa… niejeden aktor teatralny życzyłby sobie podobnej widowni. Podobno groziłem podaniem jej danych osobowych – co jest dla mnie kompletnym absurdem i chyba podchodzi pod składanie fałszywych zeznań.

No cóż…. Wydaje mi się, że ktoś pomylił nękanie z sarkazmem i ironią.

Z zarzutami się nie zgodziłem, złożyłem obszerne wyjaśnienia, zażądałem materiałów dowodowych – do czego mam prawo i gromadzę swoje dowody . Oczywiście biorę pod uwagę, że będzie akt oskarżenia i dojdzie do sprawy. No cóż. Jestem dziennikarzem. Brałem udział w kilkudziesięciu sprawach. Trochę mnie jedynie dziwi, że dziewczyna, która aktywnie poszukuje mnie na innych portalach i tam zalewa swoimi pytaniami, żalami, groźbami – jest pokrzywdzoną, ale co zrobisz.

Trzymajta się ludzie i pamiętajcie o konkursie na Parę

Darz Bór.

Wasz Henry.